dom w deszczu
Data dodania: 2012-07-16
Dziś na chwilę zajechaliśmy do siebie na wioskę. I zaczął padać deszcz. Z tarasu u mojej teściowej rozpościerał się taki widok:
Wpadliśmy, bo teraz mamy niezłą robote do zrobienia- oczyścić podłogę, rozłorzyć folię i steropian, a że nie mamy zielonego pojecia co i jak, zaszliśmy do naszego sąsiada, który już mieszka i przechodził przez to i prosiliśmy o radę. No cóż chyba zaczynam podziwiać tych, którzy przeszli ten etap i niezwariowali. Pozdrawiam!