galeria zdjęć
Data dodania: 2013-11-12
A raczej jej początek, czyli to co udało mi się już wywyołać. Teraz muszę znów nazbierać ramek. Większość z nich kupiłam za grosze, ale taki miał być zamysł- proste, białe lub czarne. Pare jest bardziej zdobnych- to te stare, które przemalowałam. Stwierdziłam, że nie ma sensu żeby się marnowały :)
Niby prosta rzecz, a było przy tym gimnastyki, biorąc pod uwagę, że to schody. Ale pierwsze lody przełamane i pewnie z następnymi pójdzie już łatwiej :) choć dalej powieszenie żyrandola nad schodami będzie nie lada wyczynem :)