w oczekiwaniu na tynkarrzy
Data dodania: 2012-06-27
My biegiem w poniedziałek na budowe, aby zabezpiczać kable, bo tynkarze bedą od środy, sptzątamy pozostałe kable i sprzęty, aby nie przeszkadzały, a tu dzwonimy we wtorek, a ni, że jednak od poniedziałku ;/ a ja zaniedbałam domowe obowiązki żeby znowu coś zrobić w domku i naa działce ;p
No ale chociaż oprócz tego trochę popieliłam- widać różnicę :
A tak ięknie kwitną poziomki :)
A teraz dalej czekamy na tynkarzy...A w sobote weselicho! Moja najlepsza przyjaciółka wychodzi za mąż a ja będę jej świadkową (ona była u mnie :)) Już się nie moge doczekać bo uwielbiam wesela:)