Wiatrołap
No dobra nic większego się u mnie nie dzieje. Robimy dalej panele (hehe zabrakło nam pacfzki więc czekamy na dostawe). Czekamy na malowanko (dokłądnie na pomoc w nim). Mąż w tym czasie robi drapak dla kota, a ja myślę i kombinuję. I wymyśliłam co chcę w Wiatrołapie. Chciałam ciemne meble w kolorze czereśni. Jednak mąż stwierdził, że Wiatrołap jest ciemny więc może jasne meble. A więc wygląda to tak:
Opisując obrazek to tak. Przy drzwiach wejściowych do domu po praej stronie patrząc od drzwi wyjściowych będzie stała wiklinowa ława, a nad nią w pozycji poziomej będzie wisiało lustro. Na tej ścianie od drzwi nad włącznikiem szafka na klucze, którą już mam. Przy ławie bedzie stała drewniana półka na buty, ktorą pomaluję na biało (półka już jest). Nad nią powieszę haczyki na ubrania. Jakaś fajna wycieraczka. A po lewej stronie na całej długości szafa. Nie taka jak na zdjęciu, ale podobnna- biała z mlecznymi szybkami. 4 drzwi- 2 wieszaki, 4 półki, 3 szuflady.
I tak mi się to teraz widzi.