Oj dzieje się dzieje. A dokładnie pokażę na zdjęciach to co się u nas dzieje. Krok po kroku.
1. Kominek- wygląda tak:

2. Schody są skończone przez parkieciarza, ale ja dla mnie tak na 3 - ;/ ale to długa histora:


No i dziś wujek zaczął kłaść luksfery. Będą- bursztynowe, przezroczyste i matowe przezroczyste. te bursztynowe są pięne i wyglądają tak:

3. Spiżarnia prowizorycznie zrobiona:

4. Kuchnia w trakcie upiększania:





5. Pokompletowaliśmy klucze i teraz każdy ma swój egzemplarz, a trzyma go w naszej pięnej szafeczce:

6. Sprowadziliśmy ostatnie z naszych zwierzątek i musieliśmy tymczasowo znaleźć bezpieczne miejsce (niedostępne dl bonifacego i Łajki):

7. Mamy przycisk do Geberitu i roślinkę (no dobra doniczka ciut nie pasuje ;p):

8. No i najcięższa wykonana praca, to pomalowaliśmy jedną warstwą białej farby całą górę, a nawet w jednym pokoju kolorem. Będą tam 3 ściany szare i jedna ogniście czerwona:

Ten ciemniejszy szary i czerwień :)
Ten turkus będzie w gabinecie.
9. Kupiliśmy dziś farby do całego domu no i płyteczki a'la cegiełka na ścianę w salonie. A więc powoli działamy dalej. Próbowałam skusić się na tapetę, ale, że nie stać nas na zapłacenie za jej położenie, a sami trochę boimy się podjąć jej położenia stwierdziliśmy, że tam gdzie będzziemy chcieli kupimy poprostu nalepki :)
10. Moje wykrochmalone serwetki do przeróbki na obrazy:


Pozdrawiam!
Komentarze