wiosna
Połowa kwietnia a u nas dalej nic się nie dzieje. No może się troszke za ogród wzieliśmy, ale tez powoli i leniwie. Ciągły brak kasy i czasu nas przytłacza. Mały rośnie jak na drożdżach i mimo, że urodzł się filigramowy, to już z niego kawał chłopa. My w tym roku po raz pierwszy będziemy robić świętna u siebie więc kupe roboty przed i za mną. Dekoracje świąteczne marne i skromne, bo czasu mi na to braknie a i pomysłów za wiele nie mam. Troszkę szydełkowych, a troszkę jajek decupage:
No i piękne widoki za oknem już zachwyca - ah ta wiosna:
To tyle, życzę Wam zdrowych i wesołych świąt, żeby jednak prognozy pogody się nie spełniły i było super ciepło :) a i oczywiście mokrego (a nie śnieżnego) dyngusa :)