takie tam
Na początku chciałam wszystkim podziękować bardzo mocno za gratulacje. No wreszcie zaczęłam się ogarniać z tematem dzidziusia i prowadzeniem domu. Jednak i tak się cieszę, że choć ciut obowiązków domowyh przejęła moja siostra. A tak na początek mój niunek skończył 3 tygodnie i już nieco wagi nadrobił, bo waży 3280g i odłozyłam już pare ubranek :
Oprócz tego wreszcie przyszły nasze plafony na korytarz na górę. Jednak okazało się, że jeden jest niekompletny i poszedł na reklamację ;/ Niestety są mniejsze niż myślałam, choć bardzo ładne jak na tą cenę:
Ostatnio w Auchanie znalazłam za groszę takie cudne poduchy:
Oprócz tego chciałam się pochwalić prezentami dla synka. Moja szwagierka takie cudo uplotła z papierowej wikliny:
No i odcisnęliśmy stópkę i piąstkę synka (no miała być dłoń, ale synk uparł się zaciskać jeszcze piąstki ;p):
I choć się broniłam z powodu koneiczności pomocy męża w opiece nad Michałkiem (po cesarce niestety nie czułam się najlepiej) łóżeczko i przewijak przenieśliśmy do naszej sypialni. Narazie postanowiłam, ze do czasu aż moja siostra wyprowadzi się z pokoju dziecięcego, no ale zobaczymy co z teo wyjdzie ;p a to jego kącik: