dekoracje świąteczne
Zbliżają się święta a u mnie dosłownie sajgon w domu. Nie mozemy robić porządów, bo wciąż jest nie pomalowane. Dopiero jutro mój mąż z ojcem będą dalej dół malować. Mam nadzieje, że skończą do końca tygodnia, bo ja już chcę sprzątać i meble zwozić, bo mam dość mieszkania na torbach. Niestety narazie będą to stare meble, ale zobaczymy co da się z nimi zrobić :)
A ja powoli zaczynam zbierać dekoracje świąteczne i mam nadzieje, że uda mi się je umieścić u nas w domku. Narazie zrobiłam taki stroik:
Moja koleżana zrobiła mi taki koszyczek, w którym zmierzam umieścić pisanki:
No i nowe deoracje nie związane już ze świętami:
Mąż powiesił skrzynę na docelowe miejsce:
To tyle - mąż dzielnie obsadza gniazdka a ja ciąglę szukam inspiracji. Także mam nadzieje, że następnym razem dam coś z budowy. Buziaki :*