postępy prac
Weeend był troszkę w rozjazdach w związu ze Świętem Zmarłych. Natomiast u nas ekipy działają, a co za tym idzie bałagan jest niesamowity. W końcu 3 ekipy działają- hydraulicy, wujek kładzący gładzie i chłopaki od stelaży i k-g. W domu istna masakra. Pełno sprzętu i różnych części od pieca i grzejników, wiadra z różnymi masami, worki z zaprawami, stelaże, płyty, a poza tym jeszcze kable elektryczne i bezpieczniki.
Zaprezentuje wam grzejniczki, choć są jeszcze zapieczentowane i to pokaże jaki rozgardiasz u nas panuje:
Salon:
Garaż:
Sypialnia:
W dwóch pokojach zostały już położone płyty k-g - pierwsza warstwa- będą dwie 9mm. :
Chłopakom idzie tak sprawnie i szybko, że jestem przekonana, że z czasem się wyrobią :)
A oto kotłownia, po zawieszeniu pieca- jestem przerażona ilością rurek rureczek- wow pierwsze widze aż taie orurkowanie :O
Wogólw nasu wspaniali wylewkarze zalali jakąs rurkę, potem wujek przykrył ją płytką, co zaskutkowało kuciem i koniecznością wymiany tejże ;/ wrrr
I jeszcze prośba. Jesteście niezastąpieni w pomocy w decyzjach. Teraz mam dylemat co do koloru kontaktów i włączników. Wybrałam je firmy Berker kolekcja Kwadrat. Zastanawiam się nad kolorem kremowym lub białym. U nas ściany będą w kolorach ziemi lub jakiś pastelach. Włączniki wyglądają tak:
Kremowy:
Biały:
Chcemy je jak najszybciej zamówić- ale- na białym bardziej widać brud, a znów kremowe nie do wszystkiego- i bądź tu mądrym :) Pomocy :)