wybory i prace
Dziś miałam wolne więc cały dzień na działeczce. Zresztą czekałam na przesyłkę- 50 worków 50l kory i 25 worków 50l ziemi ogrodowej0 czyli jak się okazało kropla w morzu potrzeb. Po rozsypaniu ziemi wygląda to tak (jak dla mnie jeszcze 25 worków trzeba domówic):
No i kora ( tu myslę, że jeszcze 150 worków - ale to już chyba poszukam jakąs luzem na m3):
Jak dla mnie ajniej było bez kory (teraz jest tak mdło) - ale wygodniej, bez chwastów jest z korą no i roślinek przybędzie i się rozrosną ;p
A pisząc o roślnkach oto nowa różyczka obok prezentowanej poprzednio roślinki, na wyschniętym już tarasie:
Nic nie piszę, że tą ziemię i korę rozsypałam dziś samiutka i poprostu padam ;p
Wcześniej pokusiłam się o pomalowaniu pierwszą warstwą impregnatu, woza, ktory mąż stworzył (jutro druga warstwa):
A oto noja przesyłeczka - nagroda za punkty payback (opłacało się chodzić do kina, kupować przez allegro, kupować w realu i tankować na bp) - żelazeczko - moje pierwsze własne (tak to jest jak sie meiszka tak dlugo u rodziców) ;p:
No i doszły próbki sztukaterii - skorzystałam z namiarów bajkowydworek (ale diękuje wszystkim za pomoc). Niestety będziemy musieli zrobić coś prostszego- nie mniej tak wyglądaą próbki:
No i dylemat tynkowy- pomóżcie, który z tych dwóch kolorów:
Kolor A850 S
lub:
A070 S?
Z góry dzięki za rady.
Wybrałam rownież parapety zewnętrzne- będą aluminiowe imitujące drewno w kolorze orzech- rozsądna cena za niezłą jakoś.
Jutro wchodzą z ociepleniem poddasza, a my jedziemy w poszukianiu gresu do pomieszczenia gospodarczego. Wójek może nam go już w poniedziałek robić, bo hydraulicy już nas pospieszają- więc trzymajcie kciuki zebyśmy coś niedrogiego a w miare fajnego znalezli.
Pozdrawiam i do niedzieli!